wtorek, 11 grudnia 2007
Nie cierpię się myć
Materiały dydaktyczne: książka "Przygody Nieumiałka", autor: Mikołaj Nosow
Miejsce akcji: łazienka
Bohaterowie: Nieumiałek, Kropeczka, Narrator
Wykonawcy;uczennice z kl.Va
Kropeczka:Tu jest szczotka, a tu pasta .Wyczyść zęby....
Nieumiałek:Nie cierpię pasty do zębów...
K.:Dlaczego?
N.:Bo jest niesmaczna.
K.:Przecież nie będziesz jej jadł.
N.:Wszystko jedno. Szczypie w język.
Narrator:
Nieumiałek zabrał się do mycia zębów.Przeciągnął dwukrotnie szczotką po zębach, skrzywił się niemiłosiernie i zaczął płukać. Potem przepłukał usta wodą i zaczął mydlić ręce. Gdy umył już ręce, odłożył mydło na półeczkę i zaczął myć twarz.
K.:Twarz trzeba myć mydłem..
N.:Ani mi się śni. Mydło zawsze włazi w oczy.
K.:No, no bardzo proszę. Inaczej nie dostaniesz jedzenia...
Narrator;
Trudna rada! Nieumiałek namydlił twarz i czym prędzej zmył.
N.:B-rrr.Jaka zimna woda!
Narartor:
Opłukał twarz pobieżnie i nie otwierając oczu zaczął macać wyciagniętymi rękami po ścianie.
K.:Czego szukasz?
N.: Ręcznika
K.: Dlaczego szukasz z zamkniętymi oczami.Otwórz oczy.
N.:Jak mogę otworzyć oczy, kiedy to p-przeklęte mydło tak szczypie!
K.:Trzeba było zmyć je dokładnie..
Narrator:
Kropeczka zdjęła ręcznik ze ściany i podała go Nieumiałkowi. Nieumiałek przejechał ręcznikiem po twarzy i dopiero wtedy zdecydował się otworzyć oczy.
K.:No, widzisz, teraz jesteś bez porownania czyściejszy a nawet ładniejszy. A następnym razem będziesz musiał umyć się lepiej. To tylko tak za pierwszym razem robię ci ustępstwo...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz